DB Nieruchomości

Wypalenie zawodowe – jak mu zapobiec?

Jakie są pierwsze objawy wypalenia zawodowego? To przede wszystkim uczucie przeciążenia pracą i rozczarowania jej rezultatami. Jesteśmy przekonane, że nawet dając tak wiele z siebie, jest to wciąż niewystarczające. Na tym etapie nieodłącznymi objawami są frustracja i gniew, wzrasta wyczerpanie i poczucie bezsilności. Może dochodzić do ataków paniki.

Jeśli nic nie zrobimy, by sobie skutecznie pomóc, doprowadzimy do choroby zarówno duszy, jak i ciała. W końcu nasze przygnębienie osiągnie taki poziom, że jest nam wszystko jedno. W codziennej gonitwie za nie swoimi celami, zazwyczaj nie widząc efektu końcowego własnych działań, tracimy poczucie sensu i wpływu na swoją pracę.

Oddajemy swój cenny czas, który mogłybyśmy poświęcić dla rodziny, na regenerację i sen, rezygnujemy z przyjemności, godząc się na gorsze warunki pracy. Dla usprawiedliwienia takiego postępowania pielęgnujemy w sobie przekonanie, że bez nas świat się zawali, że wszystko jest tak samo pilne i wymaga natychmiastowego działania.

Nie jest tak!

Wypalenie zawodowe to odczucie, które nie pojawia się nagle, to wielowymiarowy proces trwający miesiące albo lata, w niezwykłym tempie przybierający na sile. Współtowarzyszy mu postępująca utrata zaangażowania w pracę, roztrwonienie emocji i rosnące poczucie niedopasowania do pracy. Każde nowe zadanie zdaje się nas przerastać, czujemy się osamotnione i niezrozumiane, spada nasza samoocena. Zaczynamy tracić wiarę w siebie.

Jakie zatem działania musimy przedsięwziąć, by pracować, ale się nie wypalać? Na co zwracać szczególną uwagę?

Idealnym rozwiązaniem jest osiągnięcie równowagi między życiem zawodowym i osobistym. To właśnie termin work-life balance zrobił w ostatnim okresie oszałamiająca karierę. W praktyce oznacza to stan, kiedy czujemy się w swoim dotychczasowym życiu po prostu dobrze. Wszystko jest w odpowiednim miejscu, nasze najważniejsze potrzeby są zaspokojone, sprawy zmierzają w dobrym kierunku. Takiego stanu nie da się stanu osiągnąć raz na zawsze, to jest to, co wypracowujemy każdego dnia.

Co bardzo ważne – należy żyć w zgodzie ze sobą, a żeby to osiągnąć, należy wybrać odpowiednią dla siebie pracę.

Nawet najbardziej usilne starania, aby przekonać się do pracy, która zupełnie do nas nie pasuje, lub w której nie czujemy się docenieone i szanowane, spełzną na niczym i tylko przyspieszą nasze wypalanie się. Należy usilnie podążać za tym, co jest naszym realnym potencjałem. Jeśli możemy coś zmienić, zróbmy to. Ważne, aby w porę dostrzec, co konkretnie staje się dla nas w pracy źródłem przeciążenia, i podjąć wysiłki, by to zmienić.

Praca włożona w to, aby „przetrwać” proces zmiany jest o wiele bardziej opłacalna i warta podjęcia niż codzienne tkwienie w klatce, którą znamy.

Jakie jeszcze czynniki mogą zapobiec wypaleniu zawodowemu?

To przede wszystkim pielęgnowanie ważnych relacji. Bez osób bliskich, bez ich zainteresowania, uśmiechu, troski o nas i wsparcia, jest trudniej. Czas spędzony z rodziną i przyjaciółmi jest bezcenny, oddala od nas problemy związane z pracą. To właśnie miłość i przyjaźnie pomagają nam przetrwać trudne chwile. Bliscy wnoszą bowiem do naszego życia odmienną perspektywę – ich obecność w naszym życiu przypomina o tym, co naprawdę ważne.

Jeśli już wypalenie zawodowe nam się zdarzyło, należy potraktować je jako lekcję. W porę rozpoznane, może przyczynić się do rozwoju osobistego i przewartościowania życia.

W przypadku, gdy zdecydujemy się na zmianę ścieżki zawodowej, ważne, abyśmy zdawały sobie sprawę, jakiego typu pracy unikać i jakich swoich niekorzystnych dla nas zwyczajów nie powtarzać.
I pamiętajmy, że wypalenie zawodowe częściej dopada osoby młodsze niż starsze, samotne niż te silnie związane z rodziną, a jednakowo kobiety i mężczyzn. Grupą szczególnie narażoną na nie są perfekcjoniści i osoby silnie utożsamiające się ze swoją pracą.