DB Nieruchomości

Spełniamy marzenia naszych klientów o pięknej podłodze

Przedstawiamy Wam historię naszej członkini – Magdaleny Dunajewskiej. Poznajcie kawałek jej zawodowego i prywatnego świata oraz odpowiedzi na pytania, co najbardziej kocha w życiu i jak zmienia się życie ludzi pod wpływem produktów i usług jej firmy.

1. Czym się zajmujesz i dlaczego właśnie tym? 

Od  ponad 13 lat prowadzimy z mężem firmę Euro-nova, specjalizującą się w kompleksowych rozwiązaniach zastosowań chemii budowlanej dla rzemieślników, producentów podłóg drewnianych oraz klientów ostatecznych. Marka, która ma już rok, i która powstała w ramach naszej firmy, nazywa się NicoWoodcare.

Piękne podłogi, to dla nas wyzwanie, a także pasja. Jesteśmy otwarci na nowości i coraz wyższy standard, w którym możemy sprostać najbardziej wymagającemu klientowi. Staramy się, aby klient mógł poczuć się w swoim wnętrzu wyjątkowo. Naszą bazę produktów wciąż poszerzamy i udoskonalamy. 

Jednym z naszych produktów jest klej do podłóg FADO, który powstał na bazie bezcennych doświadczeń, z którymi dzielą się nasi partnerzy handlowi. Produkcja odbywa się wyłącznie w sprawdzonych fabrykach, które realizują nasze oczekiwania związane z jakością produktów. 

Nazwa wzięła się od portugalskiej muzyki FADO, a dla uściślenia w branży mówi się o nim “Fachowe Doradztwo”. Jest to nasz produkt, który sprzedaje się w całej Polsce, a nawet wysyłany jest za granice naszego kraju. To cieszy nas najbardziej i kiedyś jadąc do Portugalii, weźmiemy ze sobą klej, o którym z dumą opowiemy.

Ja zajmuję się marketingiem, pozyskiwaniem klientów, organizacją i rozwojem firmy. Dotychczas w firmie brakowało takiej osoby jak ja. Kiedyś z mężem brałam czynny udział w rozwoju marki “OSOWA”. 

Z perspektywy czasu stwierdzam, że było to dla mnie doświadczenie, które być może teraz procentuje w promocji mojej marki. Lubię to robić, spełniam się i czerpię z tego satysfakcję. Docierają do mnie informacje od ludzi, że widać zmiany w firmie i są efekty. Cieszy mnie to bardzo i motywuje do dalszej pracy. 

2. Jak zmienia się życie ludzi pod wpływem Twoich usług i produktów? 

Przede wszystkim spełniamy marzenia naszych klientów o pięknej podłodze oraz pomagamy w jej pielęgnacji. Nasi klienci dostają od nas wiedzę o produktach, które pomagają dbać o drewno. Dobieramy odpowiednią chemię do pielęgnacji i uczymy jak dbać o podłogę, by służyła nam jak najdłużej. 

Uświadamiamy także klientów i przekonujemy do tego, że warto żyć w zgodzie z naturą i być blisko niej. Mówimy o zaletach i wadach. Przede wszystkim zmieniamy ich światopogląd o drewnianych podłogach.

Promując nasze produkty, zapewniamy o naszej wiedzy, doświadczeniu w tym zakresie, jak i właściwym doradztwie w montażu podłóg. Staramy się to robić kompleksowo, proponując renowację po kilku latach, co jest naszym atutem. Klient ma kompleksową obsługę i nie musi szukać wykonawcy. 

Staramy się być nie tylko wykonawcą, ale też doradcą i pomocnikiem. 

Nasze relacje z klientami są wieloletnie, co także wpływa na wzajemne zaufanie. U nas ma „dożywotnią obsługę” i cieszymy się, kiedy możemy spotkać się ponownie. Jest to związek na lata, a my staramy się dbać i pielęgnować te relacje. Dla nas każdy klient jest ważny i traktujemy go priorytetowo. 

Nasze podłogi są chwalone i klienci nas polecają, a co cieszy nas najbardziej, to to, że do nas wracają. Nasze produkty do pielęgnacji i konserwacji sprzedajemy coraz więcej, co także nas cieszy. Wychodzimy na rynki poza granice naszego kraju.  

3. Co zmieniło się w Twojej branży w czasie pandemii koronawirusa? Jak sobie z tym radzisz?

Czas pandemii był czasem dla mnie.

Pozwolił wprowadzić zmiany w firmie i był to czas, w którym powstała marka Nicowoodcare. Stworzyłam stronę internetową, sklep, markę i otworzyłam się na świat w social media. Chciałam mieć coś swojego, coś, co będzie moje, coś, co pozwoli mi utrzymać się, kiedy zabraknie drugiej połówki. Pandemia w moim przypadku dała mi też sygnał, a dokładnie wypadek mojego męża. Dzisiaj mogłoby już go nie być. 

To uświadomiło mi, że dobrze że mam coś swojego, coś co pozwoli mi zarabiać i da mi poczucie bezpieczeństwa, mi i mojej rodzinie. Nie było łatwo, nie jest zawsze tak, jak bym chciała, ale sukcesy małe, pochwały, dobre słowo, słowa uznania dają mi pewność siebie. 

Jestem silniejsza i daje mi to powera do dalszej pracy. Teraz widzę efekty pracy, bo staliśmy się rozpoznawalni. Warto było! Cały czas staramy się budować markę oraz docierać do klientów ostatecznych. Rozwinęliśmy się dzięki mojemu zaangażowaniu, na które wcześniej nie mogłam sobie pozwolić z uwagi na pracę zawodową. 

Staramy się rozwijać w branży i wprowadzać nowości, o których pewnie niebawem. Powstają nowe pomysły. Z każdym dniem widzę nowe możliwości i rozwiązania. Na mojej drodze pojawiają się osoby, które czasami mówię sobie, spadają mi z nieba. Widzę też dobro, które powraca. Cieszę się z małych sukcesów. Jestem z tego dumna! 

Oczywiście czujemy pandemię, bo na rynku brakuje komponentów, wszystko drożeje i pojawiają się problemy z transportem. Dlatego nie jest nam również łatwo sprostać wszystkiemu, ale jak to mówią „dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą”. Trzeba zmierzyć się z nową rzeczywistością i nie poddawać się. Raz wygrywasz, raz przegrywasz. Należy cieszyć się z tego, co jest. 

4. Co jest Twoją pozazawodową pasją?

Moją pasją jest sport – lekkoatletyka, tenis, rower, nordic walking a także taniec. To on mnie ukształtował, dał mi siłę i wiarę w możliwości. Nauczyłam się wyznaczać cele. Myślę, że dzięki niemu stałam się silniejsza i pewniejsza. Nauczył mnie znosić porażki i niepowodzenia. Na pewno mam silniejszą głowę. 

W sporcie wielokrotnie walczyłam z głową szczególnie w momentach, kiedy już nie miałam siły, kiedy było mi ciężko i kiedy brakowało mi nadziei. Kiedyś postanowiłam sobie, że muszę mieć godzinę dla siebie. Trzymam się tej zasady i jestem w tym konsekwentna. Nie tylko człowiek pracą żyje. Dlatego codziennie robię coś dla siebie. Jest to dla duszy i ciała. Polecam wszystkim taką zasadę. 

5. Co najbardziej kochasz w życiu?

Zaraz po rodzinie, którą kocham, o którą staram się dbać i pielęgnować wartości rodzinne jest mój pies. Jest to moje antidotum na całe zło. Uwielbiam, kiedy po ciężkim dniu czeka na mnie i okazuje bezgraniczną, bezinteresowną miłość. Jest naszym oczkiem w głowie i radością każdego dnia. 

Kocham ludzi, spotkania, imprezy, wyjazdy. Lubię spędzać czas z nimi i otaczać się nimi. Pandemia nie była czasem sprzyjającym spotkaniom, dlatego nie było mi łatwo. Mam nadzieję, że ten czas pandemii szybko zażegnany.

Zapraszamy do zapoznania się z firmą Magdaleny:

  1. Strona WWW
  2. Fanpage na Facebooku
  3. Instagram