DB Nieruchomości

Kobieta za kierownicą tira? Łamiemy stereotypy

Chyba każdy z nas spotkał się z określeniem „kobieta za kółkiem” lub mniej smacznym „baba za kierownicą”. W świecie motoryzacji dominuje stereotyp, że kobiety nie potrafią prowadzić pojazdów. Jak jest naprawdę?

Zdaniem psychologów, to kobiety mają większe predyspozycje do tego, by być lepszymi kierowcami niż mężczyźni. Jest to zasługa m.in. wyższego poziomu estrogenu, który gwarantuje lepsze funkcjonowanie czołowych płatów mózgu. W badaniach oceniających cechy dobrego kierowcy, kobiety wypadają lepiej w testach pamięci przestrzennej, koncentracji, podzielności uwagi, a także – co istotne – znajomości przepisów.

Mimo to, niektórym do tej pory ciężko przyznać się, iż panie radzą sobie za kierownicą równie dobrze, a niejednokrotnie lepiej niż mężczyźni.

Panie jeżdżą ostrożniej, może chwilę dłużej zastanawiają się gdzie skręcić, jeżdżą wolniej. Parkowanie, zwłaszcza tyłem, też nie jest ich mocną stroną. I jeszcze ten dokuczliwy problem z nazwaniem i określaniem kierunków, ale jednak gdy same prowadzą, instynktownie radzą sobie z tym naprawdę dobrze. Zdaniem ekspertów, męski hormon – testosteron sprawia, że mężczyźni mają lepsze wyczucie perspektywy i lepiej czytają mapy, ale hormon ten najczęściej przyczynia się do częstego przekraczania dozwolonej prędkości i szybkiej jazdy.

Kobiety, w przeciwieństwie do mężczyzn, nie poszukują zachowań wywołujących silne doznania i nie mają tendencji do podejmowania ryzykownych działań. Zdając sobie sprawę z tego, iż zachowanie takie wymaga dużej odporności i niższej wrażliwości, nie podejmują decyzji, które narażałyby je i innych uczestników ruchu na tak znaczne koszty emocjonalne.

Za kierownicą panie mają zupełnie inne niż mężczyźni wartości, gdyż traktują pojazd w sposób bardziej praktyczny, jako środek lokomocji służący wygodnemu przemieszczaniu się, robieniu zakupów, załatwianiu spraw służbowych. Zawsze też pamiętają bezpieczeństwie jazdy, o zapięciu pasów, czego nie można powiedzieć o mężczyznach. Kobietom nie zależy na ściganiu się i udowadnianiu kto szybciej dojedzie do celu, najważniejsze jest dla nich życie i zdrowie najbliższych. Nie chcą narażać się na dodatkowy stres związany z ewentualną stłuczką lub zagapieniem się.

Czy kobieta może prowadzić tira?

Przekonanie, że kierowcą tira może być wyłącznie mężczyzna, to krzywdzący stereotyp. Kobiety mierzą się ze znacznie wyższymi barierami wejścia do zawodu, właśnie ze względu na krzywdzący stereotyp kobiety jako gospodyni domowej czy przedszkolanki.

Kobiety, choć ciągle jeszcze w niewielkim stopniu nielicznie reprezentujące zawód kierowcy tira, radzą sobie z prowadzeniem wielotonowych pojazdów nie gorzej niż mężczyźni. Sama praca nie wiąże się z takimi zagrożeniami jak niegdyś i choć jest bardzo wymagająca, dla wybierających ją pań stanowi spełnienie marzeń.

Prowadzenie tira ciągle uważane jest za typowo męskie zajęcie. Spędzanie wielu godzin za kierownicą na dalekich, kilkudniowych trasach, manewrowanie ogromnym i wielotonowym pojazdem, załadunek i rozładunek towaru – czy z tym może poradzić sobie „słaba płeć”? Okazuje się, że mimo wszystkich niedogodności związanych z tym zawodem, kobiet chętnych do jego wykonywania nie brakuje.

Niestety okazuje się, że kobiety prowadzące te wielotonowe pojazdy wciąż spotykają się z szowinizmem, uprzedzeniami społeczeństwa i samego środowiska kierowców. Ta bariera jest najtrudniejsza do pokonania. Firmy transportowe niechętnie zatrudniają przedstawicielki płci pięknej, nawet jeśli ich umiejętności są poświadczone tymi samymi, co u mężczyzn dokumentami.

Wciąż mężczyźni przeważają pod względem ilości zatrudnionych w tym zawodzie kierowcy tira. Kobiety jednak skutecznie dotrzymują kroku panom w pogoni za pieniądzem, przygodą i podróżą i trzeba przyznać, że świetnie sprawdzają się w tej roli.

Unia Europejska oraz organy ustawodawcze i wykonawcze poszczególnych państw członkowskich  już od jakiegoś czasu poszukują rozwiązania problemu braku rąk do pracy w charakterze kierowcy zawodowego. Jednym z proponowanych rozwiązań może być właśnie zwiększenie zatrudnienia pań w tej branży. Zachęcanie kobiet do pracy w branży transportowej, to bardzo dobry kierunek planowanych zmian.