DB Nieruchomości

Kamila Pietras – pośredniczka kredytowa z wielkim sercem

Kancelaria Kredytów i Ubezpieczeń

Pośredniczka kredytowa z wielkim sercem. Kobieta odważna, silna i jednocześnie empatyczna – co roku angażuje się w zbiórki dla osób, które nie mają w życiu zbyt wiele szczęścia. Wygrywa nagrody z tytułu tej działalności społecznej i charytatywnej. Zarówno w życiu prywatnym, jak i w pracy, pomaga ludziom spełniać marzenia i robi wszystko, co może, żeby żyło im się lepiej. Poznajcie proszę naszą członkinię – Kamilę Pietras.

1. Czym się zajmujesz, Kamilo?

Zajmuję się kredytami – głównie hipotecznym oraz ubezpieczeniami. Zawsze chciałam pracować z ludźmi – spełniać ich marzenia, a przy okazji zarabiać. Połączenie przyjemnego z pożytecznym. Przepisy bankowe, prawne tak szybko się zmieniają, że nie jestem w stanie się nudzić. Zawsze lubiłam się uczyć i rozwiązywać problemy innych dzięki wiedzy. Kocham swoją pracę i dzięki niej mam wrażenie, że żyję i ciągle ewoluuję. Uczę się razem z moimi klientami.

2. Jak zmienia się życie ludzi pod wpływem Twoich usług?

Odpowiem na to pytanie na podstawie historii klienta firmy.

Historia z cyklu „absurdy bankowe”, na szczęście zakończona happy endem:

„To ile ma Pan dzieci?” – pyta analityk bankowy po złożeniu wniosku kredytowego. 58-letni mężczyzna mówi, że żona urodziła mu 2 synów. Obydwaj już mają ponad 20 lat, studiują, mieszkają i pracują w innym mieście. Czyli są pełnoletni, a obowiązek ich utrzymania nie spoczywa już na rodzicach. Klient napisał więc uczciwie we wniosku kredytowym, że nie ma nikogo na utrzymaniu.

Jednak nadgorliwy analityk zauważył na rachunku, że od czasu do czasu Klient wspiera synów „dopłatą do stypendium za dobre wyniki w nauce”. Na podstawie takich przelewów analityk uznał, że klient ma na utrzymaniu 2 dzieci. Spowodowało to obniżenie zdolności kredytowej i zablokowało możliwość udzielenia kredytu. Czasami nie warto „kopać się z koniem”. Na szczęście przekonałam wcześniej klienta, że warto składać wnioski do różnych banków.

Kierowanie się sentymentem do banku, w którym mamy rachunek od wielu lat, nie popłaca. Dla mnie zawsze jest kluczowe bezpieczeństwo finansowe klientów oraz wybór najkorzystniejszych ofert. Nadgorliwy bank stracił solidnego klienta, który skorzystał z oferty konkurencyjnej. Zarówno klient, a nie dawno również synowie, korzystnie sfinansowali z moją pomocą swoje inwestycje. (Klient Kamili S.)

Zdanie ludzi o pośrednikach kredytowych bywa różne

Często spotykam się z klientami, którzy wręcz nie mają dobrego zdania o pośrednikach. Mieli niemiłe doświadczenia wcześniej. Mam wielką satysfakcję z tego jak po załatwianej sprawie mówią „zmieniła Pani nasze postrzeganie zawodu pośrednika”. Ci ludzie zostawiają nam potem na Facebooku dobre rekomendacje. Odczarowuje finanse.
“Ratuje nam pani życie!”

Słyszę też opinie: “ratuje nam pani życie”, “zmieniła pani nasze życie”, “dzięki pani spełniliśmy swoje marzenia”, itp. Takie podziękowania to najlepsza motywacja i bodziec do działania.

3. Wydarzenie związane z pracą zawodową, które pamiętasz do dzisiaj – ubezpieczenia.

„Klient kierowca międzynarodowy. Jak to bywa w wielu firmach -nie posiadający ubezpieczenia na życie. Chcąc pomóc córce i jej rodzinie, zaciąga spory kredyt hipoteczny. Przy finalizacji transakcji sugeruję indywidualne ubezpieczenie na życie. Klient, choć opornie, przystaje na moja propozycję. Opłaca kilka składek i umiera na zawał w trakcie wykonywania pracy.

Rodzina pogrążona w żałobie otrzymuje informacje, że dług bankowy jaki pozostał, zostanie spłacony z polisy. Z jednej strony jestem zadowolony, że przekonałem klienta do ubezpieczenia, z drugiej zaś zastanawiam się jak przekonać do tego innych.

To bardzo trudne ponieważ ludzie nie wierzą w ubezpieczenia. Nieliczni potrafią zrozumieć, jakie zagrożenia z tego wynikają. Sama utrata bliskiej osoby może być traumą a co dopiero pozostawienie rodziny z gigantycznym długiem gdy było się jedynym żywicielem. Każdy powinien to przemyśleć na swój sposób zanim będzie za późno.” (Klient Mateusza P. )

4. Co zmieniło się w Twojej branży w czasie pandemii koronawirusa?

Pandemia spowodowała w mojej firmie dość pozytywny skutek. Wprowadziliśmy spotkania online, zwiększyliśmy dzięki temu ilość klientów i musieliśmy zatrudnić nowych ludzi. Kupiliśmy naszego pupila DAIKI, który wita klientów w biurze i ociepla nasz wizerunek. Pokazujemy na własnym przykładzie, że można prowadzić biznes rodzinny i przy tym świetnie się bawić.

5. Co jest Twoją pozazawodową pasją?

Podróże – Hiszpania i Grecja – uwielbiam ich kulturę i kuchnię.

6. Co najbardziej kochasz w życiu?

Szczęśliwe życie rodzinne daje mi dużo radości. Wsparcie i wzajemna motywacja jest receptą a zarazem kluczem do dobrze prosperującego biznesu.

Zapraszamy Was na Facebooka oraz stronę WWW Kamili Pietras 🙂

W jednym z ostatnich wpisów pisze, dlaczego nie warto być, jak Gwyneth Paltrow 🙂